Rozmowa z trenerem Glinika Gorlice Tomaszem Wackiem. Zespół z miasta nad Ropą przygotowuje się do rundy wiosennej w 4. lidze małopolskiej. Póki co GKS w tabeli plasuje się na 13. pozycji.

Glinik Gorlice rozegrał w sobotę kolejny mecz towarzyski w ramach przerwy zimowej. Tym razem przeciwnikiem była drużyna Błękitnych Ropczyce, również występująca w czwartej lidze, ale podkarpackiej.

Zgodnie z planem w sobotnie przedpołudnie na sztucznym boisku OSiR w Gorlicach Glinik Gorlice podjął zespół z Krosna na co dzień grający w III Lidze Podkarpackiej. Był to drugi sparing w ramach zimowej przerwy od ligowych zmagań i zarazem kolejna okazja do testowania nowych zawodników.

W ligowych rozgrywkach trwa zimowa przerwa. To dobry czas do treningów i rozgrywania sparingów, ale także do wprowadzania większych zmian w drużynach. Takie właśnie szykują się w Gorlickim Klubie Sportowym.

Koniec świąteczno-noworocznej laby! Piłkarze Glinika Gorlice w poniedziałek 8 stycznia wrócili do zajęć. Drużyna do rundy wiosennej czwartej ligi małopolskiej (obecnie 13. miejsce; start 16-17 marca) będzie przygotowywać się głównie na swoich obiektach – bocznym boisku ze sztuczną nawierzchnią. W planach jest osiem meczów kontrolnych. 

W sobotę (9 grudnia) przy świątecznym stole spotkali się zawodnicy, trenerzy, sponsorzy oraz sympatycy Gorlickiego Klubu Sportowego „Glinik” GKS, aby podsumować kolejny rok swojej działalności. Piłkarze nie zapomnieli o tradycji i spotkali się przed świętami Bożego Narodzenia.

Spotkanie w ramach 19 kolejki było jedocześnie ostatnim w jesiennej rundzie. GKS Glinik na własnym stadionie podjął znajdującą się nieco wyżej w ligowej tabeli Wolanię Wolę Rzędzińską. Już od pierwszego gwizdka zawodnikom towarzyszył padający deszcz, a temperatura była bliska niemal zeru stopni. Murawa była bardzo miękka co z pewnością znacznie utrudniało grę.

Piłkarze Glinika Gorlice po środowej porażce z Orłem w Ryczowie 0:2 pozytywnie zaskoczyli i okazali się lepsi od Beskidu w Andrychowie triumfując 2:1. 

W zaległym środowym spotkaniu 16. kolejki czwartej ligi małopolskiej piłkarze Glinika Gorlice wybrali się na boisko ekipy ze ścisłej ligowej czołówki – Orła Ryczów.

Tym razem remis przeszedł Glinikowi koło nosa. Dosłownie, bo w ostatnich sekundach spotkania gorliccy piłkarze mieli świetną okazję, żeby wyrównać wynik, jednak to Lubań Maniowy po raz kolejny zgarnął trzy punkty.

W sobotę 21 października na stadionie OSiR przy Sienkiewicza GKS Glinik podjął jedną z najsilniejszych drużyn w lidze. Jawiszowice jeszcze przed spotkaniem były faworytem tego meczu, jednak jak się okazało - wyrównany pojedynek zakończył się sprawiedliwym remisem.

Piłkarze Glinika Gorlice w sobotnim wyjazdowym meczu 14 kolejki czwartej ligi małopolskiej ulegli rezerwom Bruk-Bet Termalicy Nieciecza 0:5. Warto odnotować, że zespół gospodarzy został wzmocniony zawodnikami z pierwszej drużyny występującej na co dzień w 1 lidze, czyli na szczeblu ogólnopolskim.