Spotkanie w ramach 19 kolejki było jedocześnie ostatnim w jesiennej rundzie. GKS Glinik na własnym stadionie podjął znajdującą się nieco wyżej w ligowej tabeli Wolanię Wolę Rzędzińską. Już od pierwszego gwizdka zawodnikom towarzyszył padający deszcz, a temperatura była bliska niemal zeru stopni. Murawa była bardzo miękka co z pewnością znacznie utrudniało grę.
GKS GLINIK GORLICE - WOLANIA WOLA RZĘDZIŃSKA
2:0
(0:0)
54'- Damian Śliwa
64'- Kacper Piotrowski
Sędziowie: Filip Studziński, Rafał Pąchalski, Kamil Kołodziejczyk
Widzów: 250
brak
brak
GKS GLINIK GORLICE
Kubik, Buś(60 Piotrowski), Dąbrowski(67 Martuszewski), Gogola, Kuliga, Rząca(75 Gryboś), Kolbusz, Kozma(77 Mituś), Krzysztoń, Śliwa(85 Szlachta), Świechowski
WOLANIA WOLA RZĘDZIŃSKA
Leśniak, Baradziej, Węgrzyn, Ptak, Mróz(75 Bodziuch), Kozdrój, Chłopek(75 Złotnicki), Tadel(60 Prokop), Wójcik(75 Janiec), Kaczówka(75 Rębacz), Biały
Rywalizacja obu drużyn była na podobnym poziomie, chociaż to piłkarze z Woli Rzędzińskiej pierwsi stworzyli sytuację bramkową. Mimo iż w posiadaniu piłki nieco prowadzili rywale Glinika to jednak gospodarze nie pozostawali dłużni i także byli blisko zdobycia bramek. Stosunkowo wyrównana gra nie przyniosła w pierwszej połowie żadnego gola.
To była walka w błocie.
Druga część, na już mocno wyeksploatowanej murawie należała już zdecydowanie bardziej do gospodarzy. Piotr Gogola chociaż nie strzelił w tym spotkaniu bramki, to jednak miał swój udział w osiągnięciu wyniku. W 53. minucie idealnie zagrał do Damiana Śliwy, który głową posłał piłkę prosto w siatkę Wolanii.
Prowadzenie 1:0 nie zniechęciło podopiecznych Tomasza Wacka do dalszej presji na rywalu. Niespełna kwadrans po pierwszej bramce ponownie Piotr Gogola trafnie podał piłkę do Kacpra Piotrowskiego, który zaraz po tym pokonał golkipera Wolanii i podwyższył wynik. W 64. minucie na tablicy wyświetlał się już wynik 2:0.
Ostatni rywal w rundzie jesiennej nie odpuszczał Glinikowi do samego końca, a Dawid Kubik musiał kilkukrotnie interweniować. Zawsze jednak była to skuteczna interwencja i przyjezdna drużyna musiała wrócić do domu bez zdobytej choćby jednej bramki.
Rozegrał 100 mecz w Gliniku!
Dzisiejsze spotkanie miało jeszcze jeden miły akcent. Zaraz przed pierwszym gwizdkiem wyróżniony został jeden z zawodników GKS-u.
Mowa oczywiście o Tomku Mitusiu, dla którego było to setne spotkanie w biało-niebieskich barwach. Z tej okazji z rąk trenera Tomasza Wacka i kierownika drużyny Andrzeja Cetnarowskiego otrzymał koszulkę z numerem "100".
Ostatnie spotkanie w rundzie jesiennej podsumował dla nas kapitan drużyny Łukasz Krzysztoń:
Uważam, że zagraliśmy naprawdę dobry mecz w pierwszej połowie dokładając dwie bramki w drugiej. Rywal był ciężki, boisko było ciężkie, ale cieszymy się z tego, co udało się zrealizować.
źródło - www.gorlice24.pl
ZDJECIA Z MECZU:
https://gorlice24.pl/pl/15_fotorelacje/96_sport/2794_iv-liga-gks-glinik-vs-wolania-wola-rzedzinska-1811.html