W zaległym meczu 25 kolejki IV ligi małopolskiej Glinik Gorlice podejmował na własnym stadionie odwiecznego rywala drużynę Sandecji Nowy Sącz. W emocjonującym meczu obfitującym w wiele sytuacji bramkowych to piłkarze Glinika dopisali kolejne 3 punkty do swojego dorobku i tym samym umocnili się w górnej części tabeli. Duże brawa należą się samym Kibicom którzy licznie przybyli na to spotkanie i wspierali Klub do ostatnich minut spotkania.
GKS GLINIK GORLICE - SANDECJA NOWY SĄCZ II
2:0
(0:0)
57 ' - Daniel Ogrodnik (karny)
59' - Tomasz Rząca
Skład GKS Glinik Gorlice:
Harwat Przemysław, Ogrodnik Daniel, Szary Marcin, Drąg Dawid, Laskoś Wojciech (76' Gomulak Ignacy), Stępkowicz Piotr, Rząca Tomasz (84' Martuszewski Dominik), Serafin Dawid, Baran Krystian(85' Mateusz Stępień), Wilczkiewicz Damian (80' Mateusz Jabłczyk), Majcher Damian.
Rezerwa:
Bartłomiej Janik, Jakub Dziedzic, Przemysław Rąpała
Skład Sandecja Nowy Sącz:
Julian Grzegorczyk, Adrian Danek, Dawid Dyląg, Dawid Janczyk (75' Dawid Janczarzyk), Szymon Kuźma, Dawid Potoniec (62' Bartłomiej Kołdras), Kacper Smoleń, Sebastian Szczepański, Michał Szeliga, Oleksandr Tarasenko, Jakub Wojtarowicz (78 ' Jakub Więcławek)
Rezerwa:
Łukasz Konstanty, Nikodem Gniecki, Bartosz Kozak, Michał Zawiślan
Ciekawy mecz obfitujący w groźne akcji pod bramkami przeciwników zafundowali kibicom piłkarze Glinika i rezerw Sandecji.
Już w 2 min Krystian Baran uderza piłką w spojenie poprzeczki, odbita piłka trafia do Damiana Majchera który strzela z 12 metra nad poprzeczką, w odpowiedzi Dawid Janczyk z 14 uderza w boczną siatkę bramki Przemysława Harwata. Początek meczu to lekka przewaga gości udokumentowana kilkoma strzałami w kierunku bramki gospodarzy.
Najgroźniejszy w szeregach rezerw pierwszoligowca Aleksandrow Tarasenko w 9 min z rzutu wolnego z 18 metrów strzela obok słupka.
W 28 min Michał Szeliga z 12 metrów strzela nad poprzeczką, a w 40 min jego wyczyn powtarza Tarasenko strzelając z 18 metra.
W 35 min zespołowa akcja Glinika zakończona strzałem Tomasza Rzący po którym bramkarz Julian Grzegorczyk wybija piłkę na rzut rożny.
Po przerwie uwidoczniła się przewaga gospodarzy , w 56 min Szeliga fauluje szarżującego w polu karnym Tomasza Rzące , sędzia spotkania dyktuje jedenastkę a najskuteczniejszy w naszych szeregach Daniel Ogrodnik zamienia ją na gola. Prowadzenie uskrzydliło gospodarzy którzy dwie minuty później w 58 min podwyższają wynik na 2-0
Krystian Baran dokładnie zagrywa na skrzydło do Damiana Majchera, ten wrzuca piłkę do wychodzącego Tomasza Rzący który po minięciu dwóch graczy rezerw wychodzi na czystą pozycję z bramkarzem mija go i strzela do siatki z 4 metrów.
Kolejna akcja Glinika kończy się strzałem Damiana Majchera głową obok słupka po wrzutce w pole karne przez Damiana Wilczkiewicza,
Jeszcze w 63 min Tarasenko mógł się pokusić o honorowego gola jednak jego uderzenie z 14 metrów instynktownie wybija nogami w pole Przemysław Harwat.
W końcówce spotkania ponownie Tomasz Rząca strzela obok słupka bramki Grzegorczyka po zagraniu od Damiana Majchera.
Derbowe spotkanie z rezerwami Sandecji zakończyło się zwycięstwem naszego zespołu po meczu stojącym na dobrym IV ligowym poziomie .
Zawodnicy Glinika włożyli wiele serca i woli walki aby wygrać to spotkanie bo jak wiadomo z każdym można przegrać ale z Sandecją nie wypada .
Zwycięstwo daje mam upragnione trzy punkty i pozwala z nadzieją patrzeć w przyszłość.
Teraz czeka nas ciężkie wyjazdowe spotkanie w Białce Tatrzańskiej z drużyną Watry który jest bardzo blisko za nami w tabeli . Jest to bardzo niewygodny przeciwnik zwłaszcza kiedy gra u siebie.
Liczymy na sprawienie niespodzianki i urwanie punktów gospodarzom w tym spotkaniu podsumował mecz kierownik zespołu Andrzej Cetnarowski.
